10.09.2013

2. Unisław Śląski

Wypad z 25.08.2013

Witam :)

Tego samego dnia, którego udało mi się zwiedzić Sokołowsko zatrzymaliśmy się na trasie, bo moim oczom ukazał się ten oto widok:







Ruiny kościoła ewangelickiego z 1742 r., z zachowaną jeszcze XIX-wieczną wieżą. Po drugiej wojnie światowej obiekt popadł w ruinę. Jeszcze kilka lat temu dach pokrywał nawę kościoła, dziś niestety, co widać na powyższych zdjęciach wśród traw leżą drewniane belki.

Smutny to był widok i dość przerażający, zbliżający się szybko wieczór zmusił mnie do opuszczenia tego miejsca bardzo szybko. Nie udało mi się obejrzeć znajdującego się w pobliżu cmentarza. Dla ciekawych można stąd odczytać więcej informacji na ten temat. A tutaj zdjęcia, których jest dość sporo.

6 komentarzy:

  1. Wieczór na cmentarzu przy opuszczonym kościele? Miód :3
    Ja i moje katastroficzne wizje - pomyślałam sobie, że lepiej, że się zawalił przed Twoim przyjściem, a nie w trakcie... xD
    Ale wieża zacna <3 Pewnie bym na nią wlazła, ignorując lęk wysokości, a co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było tam okropnie przerażająco i zanosiło się na deszcz. Sama bym tam nigdy nie została... :<
      Haha jeszcze tego brakowało, żeby mnie jakieś ruiny pochłonęły :P Ale był to bardzo smutny widok...
      Wieża też mi się podoba i to ona zwróciła moją uwagę w trakcie jazdy :D niestety nie zapuszczałam się do środka, więc nie wiem, czy udałoby się na nią wejść :D

      Usuń
    2. Ja prawdopodobnie bym została tylko po to, by pielęgnować mój masochizm (boję się ciemności xD). Ewentualnie w moim permanentnym dołku lubię się katować, więc to idealne miejsce, może by mnie coś zjadło xDD
      Mnie zawsze takie widoczki fascynują. Niby smutne, ale od razu mam różne przeróżne wizje i mnie ciągnie, żeby się włóczyć w takich smutnych miejscach xD
      Gdyby się nie dało... to Assassin's Creed, wersja podwórkowa xDD

      Usuń
  2. Śliczne zdjęcia! Zabytkowe ruiny zawsze mają w sobie coś tajemniczego i przyciągającego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Zgadzam się w stu procentach, dlatego jeśli znajdę coś interesującego będę to publikować ;)
      Mam nadzieję, że jeszcze zajrzysz ;)

      Usuń
  3. Ciekawe jakie cuda skrywała ta roślinność wewnątrz. Miejsce śliczne wynalazłaś, brakuje tylko Friedricha zachowującego ich tajemnice ;>

    OdpowiedzUsuń